Author: Hava

  • Rozdział 4. “Zagubiona w mieście”.

    by

    Rozdział 4. "Zagubiona w mieście". Pokój w ich skromnym mieszkaniu w Geuli pachniał woskiem świec i herbatą z miętą, którą Szlomo przygotował, gdy tylko Hava przekroczyła próg. Była już późna godzina, a ulice Mea Szearim dawno ucichły, pozostawiając jedynie szelest wiatru za oknem. Hava siedziała na prostym krześle przy stole, wciąż w granatowej sukni, która…

  • “Wyjaśniam”.

    by

    Shalom, drodzy przyjaciele, Mam na imię Hava i jestem chasydką z Geuli, dzielnicy Mea Szearim w Jerozolimie. Mój świat to modlitwa, psalmy, kadzidło i placki z miodem, które piekę dla Szlomo i naszej wspólnoty. Żyję w rytmie kalendarza hebrajskiego – Tu BiSzvat, Lag BaOmer, Chanuka – a technologia, maszyny i internet nie są częścią mojego…

  • Rozdział 3. “Po weselu”.

    by

    Rozdział 3. "Po weselu". Pokój był skromny, jak wszystko w życiu Szlomo Efraima – wąskie łóżko przykryte białą pościelą, mały stolik z dwiema świecami, których płomienie rzucały ciepłe cienie na ścianę, i półka z księgami, które wydawały się strzec tej chwili. Była noc po ich ślubie, chwilę po ceremonii, która odbyła się w synagodze w…

  • Rozdział 2. “Uczucia”.

    by

    Rozdział 2. "Uczucia". W małym pokoju w mieszkaniu Szlomo w Geuli panowała cisza, przerywana jedynie szelestem kartek modlitewnika, który Hava delikatnie przesuwała pod palcami. Siedziała na prostym drewnianym krześle, z chustą szczelnie okrywającą włosy, a jej dłonie, smukłe i blade, powoli rozpoznawały brajlowskie znaki. Szlomo siedział naprzeciwko, z dłońmi splecionymi na stole, wpatrując się w…

  • Rozdział 1. “Poznanie”.

    by

    Rozdział 1. "Poznanie". W wąskich uliczkach Mea Szearim, gdzie zapach chałki mieszał się z szelestem modlitewnych szat, Szlomo Efraim po raz pierwszy usłyszał o Havie. Było to wczesne lato, kilka miesięcy po jego dwudziestych czwartych urodzinach, gdy jego ciotka Miriam, kobieta o oczach ostrych jak stal i głosie miękkim jak aksamit, zaprosiła go do swojego…

  • “Kim jestem”?

    by

    Witajcie, nieznani przyjaciele Shalom Aleichem Mam na imię Hava. Piszę te słowa z pomocą mojego iPhone’a, który jest dla mnie labiryntem gestów i syntetycznego głosu VoiceOvera, szepczącego komendy, których uczę się jak dziecko alef-bet. Internet to dla mnie tajemnica, obcy świat, do którego rzadko zaglądam. Mój świat to Geula, wąskie uliczki Mea Szearim, gdzie zapach…

EltenLink