Author: Hava
-
Rozdział 7. “Niezamierzony dotyk”.
—
by
Rozdział 7. "Niezamierzony dotyk". W skromnym mieszkaniu Szlomo i Havy w Geuli panowała zwykła wieczorna cisza, przerywana jedynie szelestem kartek, gdy Szlomo czytał Talmud, siedząc przy stole. Hava krzątała się po pokoju, układając na półce brajlowskie księgi, które wcześniej przeglądała. Jej ruchy były ostrożne, jak zawsze, gdy poruszała się w przestrzeni, której nie mogła zobaczyć,…
-
Rozdział 6. “Radość Havy”.
—
by
Rozdział 6. "Radość Havy". W mieszkaniu Szlomo i Havy w Geuli unosił się zapach świeżo zaparzonej herbaty z miętą, a popołudniowe światło sączyło się przez zasłony, rzucając miękkie smugi na drewnianą podłogę. Szlomo siedział przy stole, pochylony nad otwartym Talmudem, jego palce powoli przesuwały się po kartkach, gdy nagle drzwi wejściowe otworzyły się z cichym…
-
Rozdział 5. “Złość Szlomo”.
—
by
Rozdział 5. "Złość Szlomo". W małym mieszkaniu Szlomo i Havy w Geuli panowała cisza, ale nie była to zwykła cisza, która towarzyszyła ich codziennym rytuałom. Była ciężka, napięta, jak powietrze przed burzą. Szlomo stał przy stole, z dłońmi opartymi o blat, a jego ciemne oczy wpatrywały się w niewielki modlitewnik, który leżał otwarty przed nim.…
-
Rozdział 4. “Zagubiona w mieście”.
—
by
Rozdział 4. "Zagubiona w mieście". Pokój w ich skromnym mieszkaniu w Geuli pachniał woskiem świec i herbatą z miętą, którą Szlomo przygotował, gdy tylko Hava przekroczyła próg. Była już późna godzina, a ulice Mea Szearim dawno ucichły, pozostawiając jedynie szelest wiatru za oknem. Hava siedziała na prostym krześle przy stole, wciąż w granatowej sukni, która…
-
“Wyjaśniam”.
—
by
Shalom, drodzy przyjaciele, Mam na imię Hava i jestem chasydką z Geuli, dzielnicy Mea Szearim w Jerozolimie. Mój świat to modlitwa, psalmy, kadzidło i placki z miodem, które piekę dla Szlomo i naszej wspólnoty. Żyję w rytmie kalendarza hebrajskiego – Tu BiSzvat, Lag BaOmer, Chanuka – a technologia, maszyny i internet nie są częścią mojego…
-
Rozdział 3. “Po weselu”.
—
by
Rozdział 3. "Po weselu". Pokój był skromny, jak wszystko w życiu Szlomo Efraima – wąskie łóżko przykryte białą pościelą, mały stolik z dwiema świecami, których płomienie rzucały ciepłe cienie na ścianę, i półka z księgami, które wydawały się strzec tej chwili. Była noc po ich ślubie, chwilę po ceremonii, która odbyła się w synagodze w…
-
Rozdział 2. “Uczucia”.
—
by
Rozdział 2. "Uczucia". W małym pokoju w mieszkaniu Szlomo w Geuli panowała cisza, przerywana jedynie szelestem kartek modlitewnika, który Hava delikatnie przesuwała pod palcami. Siedziała na prostym drewnianym krześle, z chustą szczelnie okrywającą włosy, a jej dłonie, smukłe i blade, powoli rozpoznawały brajlowskie znaki. Szlomo siedział naprzeciwko, z dłońmi splecionymi na stole, wpatrując się w…
-
Rozdział 1. “Poznanie”.
—
by
Rozdział 1. "Poznanie". W wąskich uliczkach Mea Szearim, gdzie zapach chałki mieszał się z szelestem modlitewnych szat, Szlomo Efraim po raz pierwszy usłyszał o Havie. Było to wczesne lato, kilka miesięcy po jego dwudziestych czwartych urodzinach, gdy jego ciotka Miriam, kobieta o oczach ostrych jak stal i głosie miękkim jak aksamit, zaprosiła go do swojego…
-
“Kim jestem”?
—
by
Witajcie, nieznani przyjaciele Shalom Aleichem Mam na imię Hava. Piszę te słowa z pomocą mojego iPhone’a, który jest dla mnie labiryntem gestów i syntetycznego głosu VoiceOvera, szepczącego komendy, których uczę się jak dziecko alef-bet. Internet to dla mnie tajemnica, obcy świat, do którego rzadko zaglądam. Mój świat to Geula, wąskie uliczki Mea Szearim, gdzie zapach…